Mimo że wszyscy promują dzisiaj klawiatury mechaniczne, na każdym kroku, i do wszystkiego (zazwyczaj stanowczo przy tym odrzucając membranowe klawiatury). Ja postaram się spojrzeć na temat okiem autora treści w internecie – jestem człowiekiem, który pisze stale oraz dla którego klawiatura jest narzędziem pracy. Jaka klawiatura jest więc najlepsza do pisania?
Nie powiem wam wprost jaki model kupić, nie jest to artykuł sponsorowany – a i każdy ma własne preferencje. Powiem jednak, na co ja zwróciłbym teraz uwagę przy wyborze nowej klawiatury (dla siebie) do pisania, oczywiście jeśli odczuwałbym potrzebę kupna nowej.
Mechanik czy Membrana – która lepsza do pisania?
Wyminę odpowiedź na to pytanie. Nie powiem ani jedna, ani druga! Modele są różne. Wszyscy dzisiaj z uporem maniaka ślepo promują mechaniczne klawiatury – nie zwracając kompletnie uwagi na to, czego potrzebują piszący. Odpowiedź brzmi:
Nie patrz na technologię ich wykonania, dopóki nie zobaczysz, jaki klawiatura ma profil klawiszy, czy posiada podstawkę pod nadgarstki oraz czy cała klawiatura jest wygodna i niezawodna.
Profil klawiszy klawiatury
Profil to wysokość plastików klawiszy.
Jest to rzecz jak dla mnie bardzo, bardzo ważna. Widzieliście mechaniki ? -Zazwyczaj ich klawisze to takie wieżyczki. Z perspektywy siedzenia przy komputerze wielu godzin z dłońmi wygiętymi ku górze jest to okropne doznanie dla każdego. A już w szczególności dla człowieka posługującego się klawiaturą jako narzędziem pracy. – Dla twórców treści, programistów – zdecydowanie średni lub niski profil klawiszy. Tutaj nie powinno się iść na kompromis. Tak samo jak w przypadku podkładek.
Niski profil klawiszy – klawiatura taka jak w laptopie. Popisz na niej trochę, potem popisz na tej o wysokim profilu, a poczujesz różnicę.
Średni profil klawiszy – jest to profil klawiatury stanowiący coś pośrodku. O bardziej wyznaczonych granicach poszczególnych klawiszy, ale nie za bardzo. Na klawiatury właśnie o średnim profilu zacząłbym patrzeć, jeśli potrzebowałbym nowej. Ich profil jest wystarczający do lokalizowania granic pomiędzy klawiszami i nie zmusza do akrobatyki (jak te o wysokim profilu).
Wysoki profil klawiszy – nie rozważałbym tego profilu jako narzędzia pracy. Co więcej, uważam, że to masochizm. Internetowi recenzenci nader często pokazują jak się „świetnie” na nich pisze – pokazując choćby speed test. Myślę sobie: „dobrze, ale popisz tak przez kilka godzin„.
Istnieje bardzo mała (i droga) oferta klawiatur mechanicznych ze średnim oraz niskim profilem. Natomiast wśród klawiatur membranowych, to jest chleb powszechny. Nie należy odrzucać klawiatur membranowych, gdyż wszyscy promują mechaniczne. Dla mnie ważniejsza od technologii wykonania klawiszy jest wygoda użytkowania. Wszystkie są dobre w krótkim czasie, ale nie są dobre, jeśli chodzi o długie dystanse. Klawiatura mechaniczna może okazać się okropieństwem, mimo że posiada switche „odpowiedniego” koloru.
Podkładka
Umówmy się – jeżeli klawiatura jest gruba na kilka centymetrów (wysokie profile jeszcze) i nie posiada podkładki. Nadgarstki twórcy zaczną szybko cierpieć. Tylko i wyłącznie klawiatura z podkładką. Jeżeli upolowany przez Ciebie model jej nie ma a zamierzasz na niej pisać dłuższy czas – rozważ znalezienie takiej z podkładką. Uważam, że podkładka stanowi absolutne „must have” dla osób spędzających godziny przed komputerem. Wystarczy mi w tym momencie już kilka minut pracy na klawiaturze bez podkładki, żeby tylko się upewnić, jaką potrzebą pierwszą autora, jest podkładka przy klawiaturze.
Tempo pisania a klawiatura do pisania
Często powielanym argumentem (bardzo dennym), dlaczego autor treści potrzebuje właśnie mechanika, jest tempo pisania… Mówi się, że mechanik jest szybszy, a więc jest zdecydowanie dla piszących. – Bardzo się z tym nie zgadzam. Pisanie sensownego i wartościowego tekstu to nie wyścig. Najpierw trzeba wiedzieć co napisać. Poza tym, jeśli faktycznie wiem co mam napisać, to napiszę to za pomocą każdej membranówki. Ten argument nie ma również sensu, gdy spojrzymy na to, w jakim tempie potrzebujemy kliknąć jeszcze raz wcześniej kliknięty klawisz. Jestem przekonany, że w języku polskim nie mamy słów, które wymagają wpisania trzy razy tej samej litery pod rząd… Bardzo rzadko potrzebujemy kliknąć dwa razy „i” pod rząd – w odmienionych słowach. Szybko wracające klawisze nie mają sensu przy pisaniu, gdyż tutaj spokojnie wystarcza tempo powrotu membranowych klawiatur.
Bardziej niż na tempie pisania, skupiłbym się na ilości wyłapywanych jednocześnie klawiszy przez kontroler klawiatury oraz na płynności klawiatury. Nie może wystąpić bowiem sytuacja, w której brakuje nam w środku słowa literek, gdyż kontroler klawiatury nie nadąża, albo zatrzymujemy się w trakcie pisania, bo klawisz się zacina.
Wygoda korzystania z klawiatury
Upatrzyłeś sobie klawiaturę do konkretnego zadania – narzędzie pracy. Jak myślisz, dlaczego sportowcy z tej samej dyscypliny preferują inny sprzęt? – Bo każdy sportowiec jest inny, dyscyplina tylko ta sama. Tak samo jest w przypadku klawiatury. Każdy profesjonalista w swoim fachu potrzebuje sprzętu dostosowanego do jego preferencji – czy jest sportowcem, czy też autorem treści. Musi się z nim czuć dobrze i tylko sam może zadecydować czy dany sprzęt jest dla niego. Sam sprzęt nie może być taki sam co dla amatora, bo będzie mógł „hamować” jego rozwój lub działania. W przypadku pisania może być to, np. konieczność robienia przerw, gdyż klawiatura nie posiada podkładki, a nadgarstki się meczą.
Dodatkowo warto przyjrzeć się czy klawiatura posiada przyciski multimedialne – umożliwiają one łatwe i szybkie sterowanie głośnością oraz odtwarzaniem, znacznie poprawiając wygodę użytkowania klawiatury. Dzięki nim unikniemy rozproszeniu w trakcie pisania.
Moje rady dotyczą pisania. Myślę, że spora grupa twórców dzięki nim nie popełni błędu przy wyborze. Uważam, że nie należy absolutnie patrzeć na to, na co często zwracają uwagę recenzenci – twierdząc jednoznacznie to dla tego, a to dla tego.
Podsumowanie – klawiatura najlepsza do pisania
Twórca treści, przy wyborze klawiatury musi myśleć długodystansowo. Mimo iż często patrzy na sprawę krótkodystansowo. – Często bywa tak, że dana klawiatura jest tania, posiada jakieś tam „sensowne” switche, ale nie posiada podkładki, ani też niskich profili. W krótkim dystansie taka propozycja wydaje się być bardzo interesująca. W długim natomiast (jak dla mnie), pozostaje od razu skreślona. Tutaj nie można chodzić na kompromis!
Przy wyborze klawiatury twórca treści powinien spojrzeć na ogólną wygodę użytkowania. Nie może być tak, że choćby jeden element klawiatury doskwiera – przy długich godzinach, nawet najbardziej niepozorny element staje się być najbardziej uporczywą częścią klawiatury.
Z mojego punktu widzenia, aby znaleźć klawiaturę do pisania, należy zwrócić uwagę na:
- Średnie lub niskie profile klawiszy. Osobiście preferuję najbardziej te średnie.
- Wyrównaną podkładkę – nie musi być koniecznie miękka, posiadam klawiaturę z twardą, a i tak piszę mi się bardzo miło. Tutaj znaczenie ma jej wysokość względem klawiszy – nie wystarczy tylko mieć podkładki, jeśli jest ona umiejscowiona znacznie poniżej linii klawiszy.
- To, że nie ma znaczenia tempo wciskania klawiszy jeżeli klawisze klawiatury się nie tną.
- Ogólną wygodę – najlepiej sprawdzić klawiaturę w sklepie, lub poczytać o niej opinie. Kupujący nie mają powodu, by kłamać.
Mam nadzieję, że moje rady pomogły Ci inaczej spojrzeć na temat klawiatur.