Dostałem na testy router TP-Link M7200. Jest to mobilny hotspot Wifi czyli przenośny mały router wyposażony we własną baterię. Do urządzeń tego typu należy włożyć kartę sim i już powinno się móc działać (w założeniu). Sprawdzę więc jego funkcjonalność, wyniki opóźnienia (ping) oraz inne istotne na routera rzeczy. Sprawdzę również czy urządzenie tego typu znacząco różni się od routerów stacjonarnych.
Zastosowanie, czyli dla kogo mobilny router?
Niewątpliwie, jest to urządzenie nie do każdego zastosowania. Nie nada się do zastosowań profesjonalnych typu wymóc najmniejszych opóźnień lub najszybszych transferów. Jest to urządzenie które sprawdzi się w codziennym użytkowaniu a gdy będzie trzeba gdzieś pojechać – bez problemu zabierzemy je do kieszeni. Router bezprzewodowy w podróży ukazuje swoje najlepsze możliwości. Jest on niesamowitym udogodnieniem.
Router bezprzewodowy sprawdzi się świetnie w przypadku gdy posiadamy internet na kartę/abonament a nie koniecznie kablowy w domu. Możemy za jego pomocą nieustannie dostarczać internet. Nie ma potrzeby angażowania w to smartfona – którego bateria w trybie hotspotu szybko by się wyczerpała.
Widzę w nim ogromny potencjał jeśli potrzebujemy stworzyć lokalną sieć, niekoniecznie z dostępem do internetu – niektóre gry wymagają tego aby móc zagrać w kilku graczy. Choć oczywiście to urządzenie dostęp do internetu również może zapewnić.
Korzystanie z takiego urządzenia zamiast smartfona jako hotspotu zapewnia szybsze transfery, większą maksymalną ilość połączonych urządzeń oraz znaczną oszczędność baterii w smartfonach (WiFi zużywa znacznie mniej baterii niż internet bezpośrednio z sieci).
TP-Link M7200 – specyfikacja
Router M7200 zapewnia w założeniu przesył na poziomie 150 Mb/s ~ 18,75 MB/s. W praktyce jednak sam musi otrzymywać dane z taką prędkością z sieci, jest to bardzo trudne, zważywszy na to, że zależy to od pogody, odległości, ukształtowania terenu, odległości od masztu, pakietu internetu oraz od samego operatora. Jeżeli jednak wszystko przebiega pomyślnie faktycznie jest w stanie przesyłać wedle zadeklarowanej prędkości w obydwu kierunkach.
TP-Link M7200 faktycznie posiada moduł WiFi 4 / 802.11n i co ważne – wspiera łączność 4G LTE z siecią.
M7200 TP-Link test pingu
Wyniki testu opóźnienia klasyfikują się następująco:
Ping oscyluje w przedziale 41-61ms. Oznacza to, że jak na mobilny router jest ok, raczej na internet nie będziemy narzekać. Gracze często grają z pingiem 40+ms. Oczywiście, należy zaznaczyć, że ping nie zależy od samego routera a jeszcze od operatora sieci a nawet urządzenia odbierającego sygnał i wielu innych czynników.
Zasięg WiFi
Zasięg zapewni internet w całym mieszkaniu. Warto wspomnieć, że producent udostępnił możliwość regulacji zasięgu routera. Urządzenie domyślnie nie pracuje na maksimum swoich możliwości – w celu oszczędzania baterii. Można jednak to łatwo zmienić w ustawieniach routera. Aplikacja przewiduje trzy tryby regulacji krótki, średni, długi zasięg. Mówimy tu o zasięgu własnej sieci WiFi, nie o zasięgu odbioru połączenia z sieci – ten jest stały.
Takie rozwiązanie ma bardzo duży sens, gdyż czasami wystarczy nam mały zasięg sieci wifi, gdy np. trzymamy router w kieszeni. Innym razem – spory zasięg w domu, kiedy mamy dostęp do zasilania. A jeżeli zastosowanie małego zasięgu ma jeszcze oszczędzać baterię – dlaczego z niego nie skorzystać?
Dodatkowo nie każdy może chcieć by jego sieć była „wszędzie” widoczna, dlatego myślę, że to rozwiązanie jest opcją wartą uwagi.
Bateria
Pojemność baterii wynosi 2000 mAh – na pierwszy rzut oka nie jest to dużo, jednak mamy tu do czynienia nie ze smartfonem a urządzeniem bez ekranu, które posiada moduł sieciowy. Spokojnie wystarcza ona na dzień lub dwa w zależności od wykorzystywania WiFi. Nie mówię tu o przesyłaniu bez przerwy plików bo nie wątpię, że wtedy wyglądałoby to inaczej 😉 Do podróży bateria o takich możliwościach jest jak najbardziej ok. W domu router można spokojnie podłączyć do prądu i zapomnieć o ładowaniu.
Router ładuje się poprzez port Micro USB – trochę szkoda że nie nowsze USB-C ale z drugiej strony Micro USB jest wciąż popularne wśród osób które nie zmieniają często sprzętu. Zestaw zawiera kabel.
M7200 – Obudowa i wygląd
Mówią, że należy patrzeć na to co w środku. TP-Link w przypadku tego produktu przybrał właśnie takie podejście. Obudowa urządzenia nie zachwyca. Jest to głównie chropowaty plastik, który nie wiedząc czemu, z jednej strony przybrał śliską i błyszczącą formę, słabo pasującą do reszty. Niestety jakość samego plastiku pozostawia wiele do życzenia.
Zdaję sobie sprawę, że to jest router i nie służy on do podziwiania wyglądu ale uważam, że mógł zostać zdecydowanie bardziej dopracowany pod tym względem. Tym bardziej, że nie wiem jak zachowa się taka obudowa po dłuższym czasie. Poza tą nieszczęsną obudową, jego komponenty działają zgodnie z opisem.
Warto wspomnieć, że router jest kompaktowy, absolutnie nie przeszkadza trzymany w kieszeni.
Aplikacja
Sterowanie routerem odbywa się z poziomu aplikacji o nazwie tpMiFi, po ówczesnym połączeniu się z siecią WiFi. Nazwę sieci oraz domyślne hasło znajdziesz pod klapką baterii routera.
Przyznam, że aplikacja mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła. Aplikacja jest przyjemna dla oka oraz prosta w obsłudze. Już na wstępie tłumaczy wszystko co trzeba zrobić żeby włączyć i skonfigurować WiFi. Tłumaczy wszystko intuicyjnymi obrazkami.
Oprócz przyjemnego interfejsu, w aplikacji znajdziemy wiele przydatnych funkcji, takich jak: łatwa zmiana hasła, ustawienia transferu, wiadomości SMS, możliwość pełnej kontroli nad użytkownikami sieci.
Strona główna aplikacji pokazuje wszystkie możliwie najprościej wszystkie istotne informacje.
Ustawienia są dopracowane, przez czas korzystania z routera nie dostrzegłem funkcji których by mi brakowało.
Wartą uwagi funkcją jest możliwość dostosowania limitów transferu dla każdego połączonego urządzenia indywidualnie.
M7200 TP-Link – obsługa routera
Nie spotkałem się z urządzeniem tak prostym w obsłudze – po włożeniu karty SIM oraz baterii wystarczy właściwie nacisnąć tylko włącznik. Prostota obsługi sprawia, że to urządzenie sprawia wrażenie idealnego dla seniorów – sporo z nich dzisiaj lubi posurfować w internecie 🙂
Router posiada 3 diody informujące o trzech najważniejszych sprawach – stan baterii, dostęp do internetu oraz czy WiFI jest włączone. Po pewnym czasie diody inteligentnie wyłączają się w celu oszczędzania baterii urządzenia – wielki plus. Zawsze można je wybudzić krótkim kliknięciem włącznika.
Jeżeli chcemy skorzystać z dodatkowych funkcjonalności, te będą dostępne dopiero w dedykowanej aplikacji. Uważam, że to nawet dobrze, gdyż ustawianie mobilnych routerów za pomocą ich małych ekranów i dwóch przycisków to sadyzm. Ten model nie posiada ekranu, co może się nie spodobać ale z drugiej strony ma aplikację a często bywa tak że routery z ekranem jej nie posiadają. Biorąc pod uwagę, że w przypadku chęci zmiany ustawień (mimo że raczej nie robimy tego często) jesteśmy uzależnieni od telefonu – to może doskwierać.
SD Sharing
Istotną dla mnie dodatkową funkcją jest SD Sharing umożliwia ona szybkie przesyłanie plików do pamięci telefonu (lub na odwrót) za pomocą WIFI bezpośrednio z poziomu komputera. Z poziomu Windowsa nie trzeba instalować żadnych programów – pamięć urządzenia pokaże się jako dysk sieciowy w zakładce mój komputer. Funkcja zdecydowanie na plus! M7200 zapewnia tym samym, możliwość stworzenia własnego dysku sieciowego.
Zestaw
W środku pudełka, poza routerem i jego baterią ujrzymy: kabel Micro USB do ładowania oraz adaptery na kartę SIM. W opakowaniu niestety nie znajdziemy ładowarki – producenci szybko to ustandaryzowali 😉
Adaptery są przydatnym dodatkiem zważywszy na to, że router posiada slot na kartę sim w największym wydaniu. Użycie adaptera pozwala więc zamienić nano Sim na Sim. Bez takiego adaptera włożenie odpowiednio karty do slotu jest bardzo trudne a wyjęcie jej bez uszkadzania slotu – jeszcze trudniejsze.
Rozumiem slot kart w klasycznej wielkości – przy dodaniu adapterów zmieści on każdą możliwą kartę sim.
Podsumowanie – zalety i wady.
Zalety:
- Aplikacja mobilna – umożliwia łatwy dostęp do wszystkich funkcji routera
- Obsługa 4G LTE
- Stabilne połączenie – oscyluje w przedziale i raczej z niego nie wychodzi.
- Adaptery w zestawie
- Banalnie łatwa i szybka konfiguracja
- Kompaktowy rozmiar
- Bateria
- SD Sharing
Neutralne:
- Transfery jak na trasę są dobre i domowe, jak na użytkowanie profesjonalne niekoniecznie.
Wady:
- Obudowa urządzenia – bardzo plastikowa
- Brak ekranu – niektórym może doskwierać
- Port ładowania Micro USB – dzisiaj standardem jest USB-C
Opinia
Router TP-Link M7200 to urządzenie na pierwszy rzut oka maksymalnie proste ale ma to swój urok, jego zaawansowane funkcje kryją się dopiero w aplikacji, która została stworzona wzorowo. Router oferuje sensowne jak na urządzenia mobilne opóźnienia, w zupełności wystarczające w użytkowaniu codziennym lub w podróży. Sprawdziłem transfer urządzenia, jest zgodny z oczekiwaniem – wynosi 150Mb/s. Uważam, że w tym urządzeniu doskwiera jedynie jakość obudowy która mogłaby zostać lepiej wykonana. Urządzenie oferuje naprawdę sporo przydatnych funkcji, widać, że producent nie robi routerów od niedawna. Zwarzywszy na jego zalety dotyczące dostarczania internetu, mogę polecić to urządzenie osobom, które potrzebują routerów mobilnych.
–Tomasz
Produkcja SmartMob.pl
Sklep z akcesoriami elektronicznymi SmartMob
Sprawdź również: recenzję Sony Xperia 1 II